Kiedy przestal spiewac stalam znudzona i zaspana.
-Ross to i tak nic nie zmieni -powiedziałam
-Wiem ale mam nadzieje, ze kiedyś przejzysz na oczy i powiesz jak bardzo mnie kochasz, zawsze będę czekac na ciebie -stwierdził lekko się usmiechajac
-Pamietaj kocham cie całym sercem -dodał Ross
Wtedy obok mnie na balkonie stanal Jus który nie bardzo wiedzial co się dzieje.
-Czy ja dobrze slyszalem? -spytal zdziwiony
-Tak kocham ja i zamierzam o nia walczyc -odpowiedział pewny siebie Ross
-Wow rozpedziles się za bardzo, ponieważ Jessie to moja dziewczyna -powiedział Jus niepokojac się
Stalam zdziwiona ich rozmowa.
-Jessie to prawda? -spytal zdziwiony Ross
-Tak -odezwal się Justin
-Wczoraj jeden dzisiaj drugi jakas piosenke spiewa, normalnie idzie zwariować! -krzyknal sąsiad
Ross poszedł trochę zawiedziony, ja nadal stalam na balkonie zamyslona wtedy Jus pocalowal mnie w policzek i obial w talii po czym weszliśmy do srodka. Nagle Justin się odezwal.
-A wlasnie nie zapytałem się ciebie czy chcesz być moja dziewczyna -powiedział szeptem mi do ucha
-Tak Justin chce ale czemu oklamales Rossa? -spytałam zdziwiona
-Nie oklamalem przecież nia jesteś -usmiechnal się
Nie odezwałam się ale usmiechnelam do niego po czym znow polozylam się spac a Jus obok mnie.
-Dobranoc CHLOPAKU -powiedziałam wyrozniajac to slowo
-Dobranoc księżniczko -powiedział po czym puscil mi oczko
Wtuliłam się w niego i usnelam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz